Twoje marzenie, nasze projekty

Ciągle słyszymy, że nasze dzieci spędzają coraz więcej czasu przed ekranami komputerów i telewizorów. Brak aktywności fizycznej pozostaje nie bez wpływu na ogólne samopoczucie naszych pociech. Prace ogrodowe mogą okazać się doskonałym wyjściem z tej sytuacji.

A czego może nauczyć się nasze dziecko w naszym przydomowym ogródku? Prócz nabycia cennych umiejętności (jak np. obsługi narzędzi ogrodowych), nasza pociecha zdobędzie także wiedzę dotyczącą uprawy konkretnych rodzajów roślin. Możemy także nieco szerzej spojrzeć na całe zagadnienie – dziecko obserwując kiełkowanie, rozkwit i obumieranie roślin zrozumie także (i to bez naszych objaśnień) czym jest naturalny cykl życia w ogrodzie. Prócz tego wszystkiego, dziecko zaczyna także rozumieć, czym jest świat natury i jak należy ją chronić. I pomyśleć, że wszystko to można osiągnąć dzięki prostym pracom ogrodowym.

Jak poradzić sobie z dzieckiem w ogrodzie?

- Daj dziecku trochę przestrzeni – jeżeli to możliwe oddaj dziecku do dyspozycji kilka grządek w swoim ogrodzie. Niech to będzie jego teren – nie wkraczaj, chyba, że uznasz to za konieczne. Jego teren, jego zasady.
- Ponownie wykorzystaj piaskownicę – jak już twoje dziecko trochę podrośnie warto wykorzystać miejsce pozostałe po piaskownicy. Zagospodarowanie przestrzeni wcześniej używanej przez dziecko sprawi, że poczuje się ono znacznie pewniej i zyska kawałek ogrodu tylko na swój użytek.
- Zaangażuj dziecko w cały proces uprawy – twoja pociecha powinna śledzić proces wzrostu rośliny – od kiełkowania do rozkwitu. Dzieci lubią konkret, czyli coś, co można odczuć zmysłami – dotknąć, zobaczyć, czy powąchać.
- Chwaląc się swoim ogrodem, nigdy nie zapominaj o grządkach twojego dziecka – pokazując ogród swoim znajomym pokaż także efekty pracy twojej pociechy. Prócz Ciebie, także najbliższa rodzina (dziadkowie) będzie mogła chwalić efekty pracy twojego dziecka.
- Wspólnie prowadźcie dzienniczek upraw – dzienniczek upraw to miejsce, w którym dziecko będzie śledzić postęp prac w swoim ogrodzie. Prowadzenie dzienniczka wpłynie nie tylko na umiejętności pisarskie twojego dziecka, ale także pomoże
- Gdy wszystko inne zawiedzie, wspólnymi siłami postawcie stracha na wróble – dzieci są niestety niecierpliwe i dość szybko nudzą się pracami ogrodowymi. Postawienie stracha na wróble może okazać się dla twojego dziecka prawdziwym wyzwaniem. Poza tym ten rodzaj aktywności ma wciąż dużo wspólnego z pielęgnacją ogrodu.

Co uprawiać?

Dziecko lubi widzieć efekty swojej pracy, stąd najlepiej sadzić warzywa i owoce, które nie wymagają specjalistycznej opieki i stosunkowo szybko można je zebrać. Poniżej zamieszczam listę warzyw, które spełniają te kryteria:

- słoneczniki – zajmują dość dużo miejsca w ogrodzie, ale efekty pracy są najbardziej widowiskowe. Dwumetrowe łodygi zakończone wielkimi kwiatami po brzegi wypełnionymi jadalnymi nasionami to zdecydowanie coś, co zrobi wrażenie na twoim dziecku.
- rzodkiewki – zasadzone rzodkiewki dość szybko przynoszą plony. Ich uprawa także nie należy do najbardziej skomplikowanych.
- marchewki – dla wielu dzieci marchewka to jedno z ulubionych warzyw. Mniejsze odmiany rosną dość szybko i nie mają dużych wymagań środowiskowych.
- dynia – w ogrodzie twojego dziecka powinno znaleźć się także miejsce dla dyni. Gdy przyjdzie czas zbiorów, mogę zagwarantować, że twoje dziecko będzie promieniowało dumą przynosząc dynię do domu.
- ziemniaki – amatorska uprawa ziemniaków nie wymaga wielkiej wprawy. Niemal natychmiast po tym, jak dojrzeją, ziemniaki mogą trafić na obiadowy stół. Powiązanie zbiorów i obiadu z całą pewnością trafi do wyobraźni twojego dziecka (poza tym masz gwarancję, że nie będzie ono grymasić przy stole).